przestrzeń czysta. bez miejsc skażonych emocjami, wciąż jeszcze zaludnionych przez nasze cienie, rezonujących wypowiedzianymi słowami. gdyby czas i przestrzeń można było zrolować jak dywan i oddać do pralni. polać wybielaczem, odplamić, nasączyć zapachem sztucznego raju. i jeszcze w to wszystko uwierzyć. z czasem pewnie i to.
czwartek, 20 sierpnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
gdyby można było zrolować, odplamić, nasączyć i uwierzyć... gdyby tylko można było!
dywan lewitujący, nigdy nieuchwytny.
można ....
a jakie mogły by być emocje w zrolowanym dywanie ...
stłumienie ...
Prześlij komentarz